Sprzeczne książki o Niemcach z czasów nazistowskich: Jak duża była różnica między nimi a „Führerem”?

Czas czytania: 5 min.
|Jak pisze historyk Peter Longerich, Niemcy byli w rzeczywistości „niechętnymi towarzyszami”. Jednak ta śmiała teza nie ma pokrycia w źródłach, na których się opiera. Inna książka trafia w sedno sprawy: „Lojalni ludzie Hitlera”.
Recenzja Dietmara Süßa
Wraz z końcem wojny wszystko zniknęło z dnia na dzień: flagi ze swastyką, książki partyjne NSDAP, popiersia Hitlera i wydania „Mein Kampf”. Jeśli w ogóle, to narodowy socjalizm zdawał się „wybuchnąć” na Niemców za pośrednictwem „sił zewnętrznych” i ludzi w czarnych skórzanych płaszczach. I na koniec albo nikt „nic nie wiedział” – albo winę za wszystko ponosił „führer” Adolf Hitler . Kilka pokoleń historyków pisało przeciwko tej formie niemieckiej auto-wiktymizacji, która przez wiele dziesięcioleci dominowała w wizerunku narodowych socjalistów, a teraz odradza się . Jednym z nich jest Peter Longerich, jeden z najbardziej produktywnych naukowców, który może pochwalić się długą i imponującą karierą naukową.
süeddeutsche